Wybaczcie, że tak długo nie pisałam, ale ciężko jest mi przestawić się na tryb szkolny i nie mam wiele czasu wolnego. Ale nie użalajmy się nad sobą tyko przejdźmy do rzeczy! Yyyy ktoś pamięta kategorie? Roztańmy się na rok. To bardziej serial, ale moje serce podbił.

Środa, 9 września 2015. Wredota zaprowadził mnie i Wredotę Młodszą do zwanej przez nich sauny, która składała się z prysznica, wiadra zimnej wody, którą się polewało, studni z lodowatą wodą i dwoma miskami, w które wkładało się stopy. Muszę przyznać, porządnie zmarzłam. A co z tymi wieczornymi atrakcjami? Mieliśmy wykupione bilety .

Wtorek, 25 sierpnia 2015.

Statnio wkręciłam się bardziej w zdjęcia, znaczy wcześniej kiedy była ładna pogoda na robienie zdjęć. Od ostatniego razu zrobiłam jeszcze kolejną serię i postanowiłam się wam pochwalić. Ak więc zapraszam do oglądania i oceniania w komentarzach, a jeśli blog się spodoba - do obserwacji i polubienia mnie na Facebooku by być na bieżąco.